Pojezierze Krajeńskie na którym znajduje się Wąwelno, obfituje w rozmaite stanowiska archeologiczne i chyba nie ma tu osoby, która nie byłaby świadkiem bądź nawet uczestnikiem prac wykopaliskowych. Pomimo, iż w samym Wąwelnie takowych do tej pory nie przeprowadzono, szereg przypadkowych odkryć oraz badań prowadzonych w okolicy pozwala na ukazanie pradziejów tej ziemi.
Najstarsze ślady pobytu człowieka w okolicach Wąwelna pochodzą prawdopodobnie z okresu mezolitu (od ok. 9000 p.n.e. do ok. 5500 p.n.e.). Są to narzędzia wykonane z krzemienia, które wykorzystywano m. in. do polowania czy obróbki różnych materiałów np. skór i drewna.
Wąwelno, klamerka esowata z cmentarzyska kultury wielbarskiej
Trwałe osadnictwo na tych ziemiach pojawia się w okresie neolitu (od ok. 5500 p.n.e. do ok. 2400 p.n.e.; w samym Wąwelnie od ok. 3300 p.n.e.). Jest to czas, kiedy w Europie dokonują się ważne zmiany, wynikające przede wszystkim z rozpoczęcia uprawy roli, nieznanej do tej pory.
Tereny wąwelskie zamieszkiwały wówczas społeczności identyfikowaną przez archeologów z kulturą pucharów lejkowatych. W pobliskim Toninku odkryto związane z ową ludnością pozostałości szałasów, naczyń, narzędzi krzemiennych.
Po neolicie (który jest młodszym okresem epoki kamienia) następuje w dziejach epoka brązu (ok. 2400 p.n.e do ok. 750 p.n.e.). W tym to czasie ludzie opanowują umiejętność wyrabiania przedmiotów z tego metalu m.in. ozdób, broni, narzędzi. Niestety w samym Wąwelnie nie rozpoznano do tej pory śladów osadnictwa z tego czasu.
Niemniej już z początkami epoki żelaza (ok. 750 p.n.e.) uwidacznia się silne osadnictwo na ziemi wąwelskiej. Związane jest ono z ludnością łączoną z kulturą pomorską. Na tych terenach licznie występują cmentarzyska tej społeczności z bardzo charakterystycznymi grobami. Są to tzw. groby skrzynkowe, zbudowane z kamieni (często ociosanych). Wewnątrz tych swoistych skrzyń umieszczono popielnice zwane urnami twarzowymi, ze względu na odzwierciedlenie na nich elementów twarzy – nosa, ust, oczu czy nawet uszu. Niekiedy na urny zakładano biżuterię np. kolczyki. W pochówku wraz z owymi popielnicami często znajdują się inne naczynia, które pełniły prawdopodobnie rolę tzw. przystawek z darami dla zmarłych.
Wąwelno, sprzęczka od pasa z cmentarzyska kultury wielbarskiej
Następne (przypuszczalnie trwałe) osadnictwo związane jest z pobytem tu społeczności identyfikowanej z kulturą wielbarską (od początku I w. n.e). Niestety, do tej pory w Wąwelnie i jego okolicy nie natrafiono na osadę tej ludności. W samej wsi natomiast odkryto wielbarskie cmentarzysko. Warto tu nadmienić, że obrządek pogrzebowy ludności owej kultury był niezwykle zróżnicowany. Stosowano bowiem zarówno ciałopalenie jak i pochówki szkieletowe, niekiedy cząstkowe (tylko część ciała). Groby mogą posiadać bogate wyposażenie w postaci naczyń ceramicznych, ozdób np. metalowych zapinek posiadających charakterystyczne formy, przypominające nieco kuszę oraz kolii z różnokształtnych paciorków szklanych lub bursztynowych. Cmentarzysko z Wąwelna należy do ciałopalnych. Odkryto tu ułamki naczyń (zapewne popielnic i przystawek), dwie zapinki oraz klamerkę esowatą (rodzaj zapięcia naszyjnika). Te metalowe ozdoby reprezentują formy, które używane były od II połowy II wieku do I połowy wieku III.
Kolejny okres osadnictwa w Wąwelnie, wiąże się już z czasem wczesnego średniowiecza (VI – XIII w.). Prawdopodobnie znajdowała się tu osada. Pamiętając, że już od 1290 roku nazwy Wąwelno, Wawelno, Womwelno pojawiają się w źródłach pisanych nie można wykluczyć, że już ta wczesnośredniowieczna osada nosiła podobne miano. Niestety owa średniowieczna wioska znana jest tylko dzięki ułamkom naczyń ceramicznych (w większości toczonych na kole garncarskim).
Wiele zabytków archeologicznych obrazujących przeszłość zarówno Wąwelna, jak i jego okolic, można zobaczyć w muzeum znajdującym się w miejscowej szkole.
Opracowanie: Joanna Struwe, archeolog